Marcelek urodził się 01.07.2009 roku. Do ok.1,5 roku rozwijał się prawidłowo, był wesołym i uśmiechniętym dzieckiem który uwielbiał się bawić szybko nabywał nowe umiejętności. Później zaczęłam zauważać ze coś się z nim dzieje dziwnego, przestał mówić pojedyncze słowa, przestały interesować go zabawki i rówieśnicy,nie nabywał nowych umiejętności tylko stopniowo zaczął je tracić, dziwnie machał rączkami jego kontakt wzrokowy był coraz mniejszy, przestał reagować na własne imię, miewał napady złości bez wyraźnego powodu, oraz miał zaburzenia snu. Zaniepokojona zaczęłam szukać pomocy i trafiłam do ośrodka wczesnej interwencji w Kielcach. Ośrodek zaproponował rehabilitacje tj. terapie psychologiczna, logopedyczna oraz fizjoterapię. W Styczniu 2012 Marcel dostał diagnozę – Autyzm dziecięcy.
W chwili obecnej Marcelek nie mówi, nie potrafi komunikować swoich potrzeb, nie pokazuje palcem. W związku z tym wymaga kosztownych rehabilitacji, diety bezmlecznej, bezcukrowej, bezglutenowej. Mam nadzieje ze usłyszę kiedyś od synka słowo Mama. Na dzień dzisiejszy możliwości terapeutycznych jest wiele, jednak całkowicie przekreślają moje możliwości finansowe.
Marcelek dzięki terapii ma lepszą koncentrację, lepszy kontakt wzrokowy i zaczyna pokazywać palcem co chce a nie tylko płacze. Ale tych terapii jest stanowczo za mało a tylko dzięki terapii może lepiej funkcjonować w przyszłości.