Ania Litwinek urodziła się z upośledzeniem umysłowym stopnia znacznego. Stwierdzono astygmatyzm, krótkowzroczność i dużą skoliozę. Ania leżała w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Diagnoza się potwierdziła. Jeździliśmy od kliniki do kliniki bez skutku. Bedąc w klinice w Zakopanym lekarz powiedział że jak Ania przestanie rosnąć to skolioza się zatrzyma ale tak nie było.
Ciągła rehabilitacja i leki a stan się pogarszał. W Lublinie lekarz stwierdził zaawansowaną kifozę 90 stopni.
Ania w tej chwili nie może chodzić jest pochylona na prawa stronę ma bóle pleców, nóg, głowy i duże duszności. Leczy się na nadciśnienie tętnicze. Będzie operowana w Lublinie w pierwszym półroczu tego roku żeby zatrzymać, kifozę która doprowadzić może do całkowitego wygięcia w pałąg i nie mogłaby samodzielnie oddychać tylko za pomocą pompy. Ania wymaga stałej rehabilitacji, leków oraz zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne.